poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Wspomnienia z Włoch. :)

Chciałam was przeprosić za moją długą nieobecność, ale wiadomo jak to jest: końcówka roku szkolnego, a potem wyjazdy wakacyjne, w domu jest się gościem.
Do Włoch pojechałam rok temu na obóz. Mieszkałam w ośrodku dla dzieci i młodzieży BELLELLI/BLU MARE/LA PERLA w Cesenatico[czyt.czesenatiko]. Niestety trafiłam do sześcioosobowego pokoju, co jest równo znaczne z dłuugimi kolejkami z łazienki z rana i wieczorem, małą ilością kontaktów oraz ogólną ciasnotą. Jednak moje współlokatorki wynagrodziły mi wszystkie niewygody. Jeśli chodzi o jedzenie w ośrodku, była to kuchnia włoska, czyli na zmianę: makaron i lasagne, raz na jeden obóz była pizza. :)
Dużą zaleta ośrodka jest jego położenie. Do morza macie dosłownie kilka kroków, no i oczywiście leżycie na prywatnej plaży z leżakami. Niedaleko położony jest supermarket, przypominający polskiego Lidla. Polecam wam serdecznie robienie w nim zakupów, ponieważ ma naprawdę konkurencyjne ceny, w stosunku  do małych prywatnych sklepików. W każdą środę odbywa się targ. Możecie na nim znaleźć piękne chusty,szaliki,biżuterię,ceramiczne naczynia, hand-made i różne lokalne "pierdółki", które możecie kupić bliskim. TARGUJCIE SIĘ! Włosi bardzo szybko schodzą z cen. Jednak przydatna jest przy tym chociaż minimalna znajomość języka włoskiego, bo z angielskim u nich słabo. Polecam Wam również spacer do portu, odwiedzenie tamtejszego kościoła oraz pójście na przepyszne lody( wychodząc z kościoła w prawo i około 3 minuty prosto).
Jeśli chodzi o wycieczki fakultatywne byłam w Rzymie, San Marino, Wenecji i Mirabilandii.  O Rzymie i Wenecji myślę, że nie trzeba wiele pisać. Napewno warto wspomnieć o tym, że wycieczki są bardzo męczące i warto ubrać wygodne buty. W Wenecji można kupić przepiąkna biżuterię, chociaż nie należy ona do najtańszych moim zdaniem warto ją kupić. Zwiedzając Wenecję pewnie pilot zaprowadzi was do malutkiej pizzerni, gdzie sprzedają pizzę na kawałki( jest naprawdę pyszna!). W Rzymie, jeśli macie jakąś wierzącą i praktykującą osobę, której chcecie zrobić prezent polecam: różane różańce(ich zapach jest po prostu cudowny, z resztą są po prostu śliczne!).Do zakupu w Watykanie. Oczywiście, aby wejść do kościołów w Rzymie nalezy miec odpowiedni strój, więc odkryte ramiona i szorty odpadają. 
Na San Marino radzę przeznaczyć Wam naprawdę sporo kasy.  Jest tam ogromny wybór perfum, takich jak Dior, Armani,Chanel itd.(oczywiście podróbki, ale bardzo tanie i bardzo długo utrzymujące się na ciele), alkoholi(polecam sklepik prowadzony przez Polaka-górala, powinniście rozpoznać :) ) oraz pięknych torebek i innych wyrobów skórzanych, które mozna kupić po okazyjnej cenie. : D Jeśli chodzi o Mirabilandię, czyli park rozrywki, polecam wszystkim, którzy sś spragnieni mocnych wrażeń. 
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie! : * 
Trochę zdjęć:













0 komentarze:

Prześlij komentarz