poniedziałek, 3 października 2011

Avon, Little White Dress EDP

Kupiłam je, kiedy skończyły mi się moje perfumy Bruno Banani. Potrzebowałam jakiejś zmiany, nie chciałam już drugiego słodkiego, ale zarazem ostrego zapachu. Szukałam bardziej perfumu delikatnego, nienachalnego. I taki znalazłam. :) 
Kategoria: orientalno - kwiatowa
Nuty zapachowe:
nuta głowy: frezja, bergamotka, mandarynka
nuta serca: gardenia, peonia, kwiat dmuchawca
nuta bazy: białe piżmo, aromaty drzewne 
+zapach delikatny,nienachalny,bardzo kobiecy,subtelny
+pasuje na każdą okazję
+na skórze utrzymuje się ok.5 godzin
+ dosyć niska cena
Ocena:5
Cena: ok.50zł/50ml 

Farmona, Sweet Secret, Migdałowy krem do rąk

Mam lekki poślizg z recenzjami, ponieważ miałam kłopoty z internetem. 
Za co serdecznie Was przepraszam. :)
Podczas moich ostatnich zakupów w Douglasie w oczy wpadła mi dość spora tubka kremu do rąk ozdobiona smakowicie wyglądającymi czekoladkami. (MNIAM!)Sugerując się pobieżnie właściwie tylko zdjęciem na kremie wrzuciłam go do koszyka. No cóż dopiero w domu wczytałam się w opakowanie tego kremu: MIGDAŁOWY. Potem byłam do niego raczej sceptycznie nastawiona, ale bardzo pozytywnie mnie zaskoczył.
 +jak dla mnie plusem jest to, że czuć przede wszystkim cudowne trufle a nie migdały których nie znoszę.
+ dobrze nawilża,wygładza
+warty swojej ceny
+szybko się wchłania
Minusów właściwie brak. :)
Ocena: 5!
Cena: 6,90/100ml w Douglasie.
Pozdrawiam serdecznie!
Wkrótce więcej recenzji!:)  

poniedziałek, 26 września 2011

Skóra z rogowaceniem przymieszkowym

Witam Was!
Nie przypominam sobie, abym pisała o tym wcześniej, wiec postanowiłam napisać o tym teraz: mam rogowacenie przymieszkowe. W moim przypadku występuje na ramionach, w mniejszym stopniu na nogach i plecach. szczerze powiedziawszy to ja powinnam Wam doradzać, ale już po ludzku skończyły mi sie pomysły. Stosowałam wiele peelingów, tych mniej i więcej znanych. Setki różnych aptecznych kremów: typ Xerial. I NIC! Mam to od urodzenia, a właściwie od atopowego zapalenia skóry, które miałam będąc niemowlakiem.
Wiele osób mówi o tym , że jedynym skutecznym lekarstwem jest słońce. Słońce pomaga to fakt, ale mam nadzieję, że nie jest jedynym sposobem na walkę z rogowaceniem. : / Któraś z Was miała to? zmaga się z tym? Co stosować , aby pozbyć się tego cholerstwa?

Dla tych, które nie wiedzą o jaką chorobę chodzi:
Pozdrawiam, mam nadzieję, że mi pomożecie :) 

Garnier,Neutralia,Żel pod prysznic

Witam wszystkich!
Dzisiaj przygotowałam dla Was recenzję żelu pod prysznic z firmy Garnier. Niestety nie jest on przeznaczony do sprzedaży. Jednak jeżeli będziecie się spieczyć to chyba będziecie mogły dostać go w Rossmannie i Naturze przy zakupie jakiegoś mleczka z tej firmy.(Recenzję mleczka rozświetlającego znajdziecie tutaj:http://buduar.blogspot.com/2011/08/garnier-rozswietlajace-mleczko-do-ciaa.html )
Moja ocena: 6 ! 
Jest to niezaprzeczalnie najlepszy żel pod prysznic jaki miałam.
+świetnie się pieni
+jest bardzo wydajny
+ma bardzo przyjemy mleczny zapach
+jest bardzo delikanty dla mojej wymagającej skóry
+skóra jest mięciutka i gładka
+ przyjemne, praktyczne opakowanie
-jest bardzo mało dostępny(nie wiem jak sytuacja ma się za granicą)
-nie do końca zgadzam się z jego działaniem nawilżającym, ale właściwie nie jest to dla mnie duży minus, ponieważ od czego wkońcu są mleczka,balsamy. :)
Jeśli będziecie miały możliwość zakupienia go to serdecznie polecam! :D
PS. Mam mały problem, z któym mam nadzieję mi pomożecie: zdjęcia, które są w pionie, dodając do posta same obracają się do poziomu. O co chodzi? Jak to zmienić? Z góry dzięki za odpowiedź. 
 

niedziela, 25 września 2011

Moje ostatnie zakupy

Witam was serdecznie! W ostatnim tygodniu byłam dość częstym klientem drogerii, dlatego postanowiłam napisać wam o moich ostatnich zakupach. Kilka kosmetyków zamówiłam również z firmy"AVON".
Od lewej: Avon-Jogurtowa nawilżająca maseczka do twarzy z truskawkami 
Dr Irena Eris-Under Twenty PRO!HYDRA lekki krem nawilżający
Avon-Szminka Ultra Colour Rich(kolor:POUT CREAM)
Avon-Tusz do rzęs SUPERSHOCK MAX
Dr Irena Eris-Lirene Wyszczuplający balsam
Avon-Woda perfumowana little white dress 
Dr Irena Eris-Under Twnety ANTI!ACNE krem nawilżająco-matujący
Farmona-Sweet Secret Migdałowy krem do rąk i paznokci(słodkie trufle i migdały) 
W najbliższym czasie możecie spodziewać się recenzji wyżej wymienionych kosmetyków.
Pozdrawiam Was serdecznie! 

sobota, 24 września 2011

Zadbane i zdrowe paznokcie, czyli sprawdzone kosmetyki :)

Oto moje sprawdzone kosmetyki do pielęgnacji paznokci, tak się złożyło, że również z firmy Avon:
Od lewej:Rozgrzewający peeling do skórek,Olejek lawendowy,Perłowa odżywka do paznokci
1.Fajnie pachnie,przyjemnie rozgrzewa,śietnie zmiękcza skórki i wygładza paznokcie, jednak ma mały minus ponieważ nie należy on do produktów wydajnych.
2.Ładnie nawilża skórki i odżywia paznokcie,CUDOWNY zapach, wydajny.
3.Nakładam ją w chwilach, kiedy nie mam czasu na wysychanie lakieru do paznokci, a chcę, żeby wyglądały na zadbane. Wystarczy dosłownie minutka i paznokcie pięknie perłowo błyszczą. Efekt utrzymuje się ok.2-3dni. Potem zmywam go zmywaczem( o którym dłuzej rozpiszę się już wkrótce). bardzo , ale to bardzo wydajny produkt.
Polecam! Zachęcam do komentowania i oglądania również innych moich recenzji. :) 

Moja pięlęgnacja stóp, czyli tanie i sprawdzone kosmetyki.

Jestem konsultantką firmy Avon, więc o jej kosmetykach, wiem naprawdę BARDZO dużo. Jeśli macie do mnie pytania o jakiekowiek kosmetyki tej firmy lub innej:piszcie. Może akurat je stostowałam lub wiem o nich , co nieco i mogę się tym z wami podzielić. Ze względu na wieczny brak czasu nie jestem w stanie napisać tutaj wszystkich recenzji kosmetyków, które używałam, ale będę się starała. Na tym zakończę swoją trochę nudnawą papalninę i przejdę do kosmetyków:
AVON: FOOT WORKS!
To jest mój sposób na piękne i zdrowe stopy. Moją przygodę z tą serią zaczęłam dobre kilka lat temu i czuję, zę będzie trwała jeszcze baaardzo długo. Co jakiś czas wchodzą nowe serie zapachowe, których była już naprawdę niezliczona ilość. Zawsze z każdego zapachu zamawiałam chociaż po jednym kosmetyku i mogę napisać Wam z czystym sumieniem: każdy kosmetyk z tej serii jakiego użyłam miał przecudowny zapach. 
Zawsze z moim domu można znaleźć: krem,scrub,kąpiel do stóp.oto kosmetyki, które aktualnie stosuję:

    1.Nawilżający krem do stóp z silikonem
    2.Wygładzający scrub do stóp Cynamon i Pomarańcza
    3.Wygładzający scrub do stóp Granat i Czekolada
    4.Mleczna kąpiel do stóp z solą z Epsom. 
Jestem z nich bardzo, ale to bardzo zadowolona.  Każdy z wyżej wymienionych kosmetyków spełnia swoją funkcję w 100%.
Kremy szybko się wchłaniają, pięknie pachną i super nawilżają.
Scrub dobrze odświeża, ściera,peelinguje.
Za to mleczna sól do kąpieli świetnie relaksuje stopy i ładnie je zmiękcza.
Polecam serdecznie i zachęcam do dołączenia do obserwatorów. :)
 

środa, 7 września 2011

Rozdanie u WomanLand

Dzisiaj chciałabym Wam przybliżyć rozdanie u WomanLand: http://womanland.blogspot.com/2011/09/r-o-z-d-n-i-e.html
Nagrody są bardzo atrakcyjne, więc polecam ! A reguły właściwie takie jak w każdym rozdaniu. Pozdrawiam serdecznie. :)

niedziela, 4 września 2011

Podsumowanie:Mój wakacyjny niezbędnik do włosów

Moje Drogie, jeszcze raz pragnę was przeprosić za niską jakoś zdjęć, ale cóż tak to jest jak się zepsuje aparat. Jednak myślę, że na dniach będę mogła napisać dla Was notki ze zdjęciami o porządnym wyglądzie.  :)
Oto kosmetyki dzięki którym moje włosy wyglądały zdrowo i były na swoim miejscu. : D
W wakacje nie prostowałam włosów codziennie tak jak to mam w zwyczaju, tylko pozwoliłam im się kręcić ile chcą,byleby bez siana na głowie. Dlatego zrezygnowałam też z szamponów,odżywek i mask silnie odbudowujących. ;) 
Od lewej:


Avon,Advance Techniques, Nabłyszczający spray podkreślający kolor włosów
Moja ocena:5.
Mam ciemno brązowe kręcone włosy, które latem od słońca dostają w gratisie lekkie miodowo-karmelowe pasemka. Chcąc podkreślić ich efekt używałam właśnie tego produktu. Uważam, że ma przyjemny "fryzjerski" zapach, chociaż to akurat kwestia sporna i jest naprawdę wydajny. Myślę, iż spowodowane jest to bardzo dobrym opakowaniem, kiedy spryskujemy włosy otrzymujemy idealną ilość kosmetyku: nie za małą i nie za dużą, aby nie przetłuścić włosów. Co zdarza się, jeśli przesadzi się z jego ilością. Dodatkowo zauważyłam na moich włosach jakieś złote refleksy jakby niteczki, co również działa na jego plus. Bardzo dobrze nabłyszcza. Jak dla mnie bomba. 
cena:ok.14zł/100ml
Timotei, szampon świeżość i czystość do włosów normalnych i przetłuszczających się.
Moja ocena:4.
Moja włosy dobrze się po nim układały, miałam bardzo ładne skręty. Podoba mi się jego świeży zapach.
Jest bardzo wydajny i tani. Nie mam włosów przetłuszczających się, ale muszę przyznać, że moje włosy bardzo dobrze wytrzymywały hiszpańskie upały. ALE, niestety ma jeden jak dla mnie dość duży minus, który na szczęście tuszowałam kosmetykiem opisanym poniżej. Szampon ten bardzo wysuszył mi końcówki, które i tak same z siebie nie były idealne przez moje prostowanie. Dla osób, którym przetłuszczają się włosy i nie mają problemu z suchością włosów polecam, jednak dla wszystkich innych radze znaleźć coś innego. 
Cena:6zł/250ml
Farouk,Biosilk,Jedwab do włosów
Moja ocena:4.
Oczywiście chyba nie muszę pisać o jego cudownym zapachu, bo większość z was pewnie go już zna. Kolejną jego zaletą jest to, że poprawił kondycję moich końcówek po przygodzie z szamponem Timotei.
Jest dość tani i wydajny. Ładnie nabłyszcza włosy na końcach, bo tylko tam go używałam.( uważajcie z ilością, bo może nieźle przetłuszczać włosy) Dziewczyny! Mam do was ogromna prośbę nie róbcie sobie krzywdy i nie używajcie go jako kosmetyku do prostowania włosów prostownicą. ( Wiem, że krążą opinie, ze niby lepiej się prostuje włosy i dłużej trzymają się proste, że chroni, bo sama się z nimi spotkałam ale to wszystko bzdury!)On jest fajny, ale po prostu się do tego nie nadaję. Nie ochroni waszych włosów, a wręcz po dłuższym czasie stosowania wysuszy, przez alkohol w  swoim składzie. Podsumowując: na używanie sporadyczne jestem na Tak, stosowanie codzienne Odpada.
cena: 6zł/15ml
Wella, Shock Waves, Zakręć! Pianka Superskręt z termo-ochroną
Moja ocena:5.
+ładnie podkreśla skręt, nadaje im lepszy kształt
+wydajna
+porównując do innych tego typu kosmetyków jest tania
+świetny zapach
+ładnie utrwala włosy
+nie skleja
Oczywiście mając kręcone włosy nigdy nie możemy być pewne czy po umyciu będą faktycznie wyglądały tak jak chcemy, cóż jest to trochę rodzaj loterii. ;)
Cena:12zł/200ml
Loton, Provit, Rosa we włosach, Odżywka nawilżająca
Moja ocena:4+.
Na wstępie myślę, że warto napisać za co odjęłam jej trochę z oceny. Przede wszystkim za opis producenta: "głęboko nawilżająca" co uważam za niezły chwyt marketingowy, jednak szkoda , że nie mogę go potwierdzić. Za to ogromnym plusem jest prosty skład bez alkoholu i silikonów.Włosy są miękkie, lekkie. Spray pozostawia ładny, choć krótko trwały zapach na włosach.Kolejnym pozytywem jest jego użytkowanie, które jest naprawdę przyjemne, bo w tym kosmetyku nie ma miejsca scena nagłego strumienia odżywki na włosy. Opakowanie jest naprawdę porządne.Nie skleja włosów. Dobra cena i duża wydajność to na pewno również duże zalety. Bardzo fajny kosmetyk, jeśli nie oczekujemy jakiegoś porządnego nawilżenia czy regeneracji. 
Cena:8zł/100ml
 Pozdrawiam i zapraszam do komentowania. Jeśli szukasz recenzji jakiegoś kosmetyku, napisz do mnie w komentarzach lub na email. Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że go stosowałam i napiszę o tym notkę na blogu. Zachęcam również do zostania moim oficjalnym obserwatorem, ponieważ wtedy będziecie na bieżąco z recenzjami kosmetyków(które ukazywać się będą prawie codziennie). ;)

Moje wczorajsze zakupy w Rossmanie :)

Przepraszam Was za jakość zdjęć, ale niestety muszę się przyznać z ręką na sercu, że zepsułam aparat i aktualnie muszę posiłkować się aparatem w moim telefonie. Jednak jeszcze tylko parę dni i przyjdzie moja paczka z nowym aparatem, więc jakość będzie DUUUUŻO lepsza. :)
A oto, co zakupiłam w Rossmanie:
 Od lewej: Garnier Czysta Skóra Active Peeling Brusher(15zł); Bielenda Pomarańczowa skórka intensywne serum ANTYCELLULIT przeciw rozstępom(12zł);Rexona clear diamond crystal(7zł);Garnier Fructis szampon wzmacniający nutri-gładki 2w1(13zł?); Vipera Multivitavitamin protection(lakier-odżywka) będę go stosować jako bazę pod lakier(10zł)-kupiłam go obok rossmanna na stoisku Vipery; Maybelline Colossal Volum'Express 100%Black(ok.20zł).
To na razie tyle, za około dwa tygodnie możecie być przygotowane na recenzje tych kosmetyków. Kiedy dostanę już nowy aparat postaram się zrobić dla was zdjęcia o moich lakierach do paznokci.  
 Pozdrawiam i zapraszam do komentowania. Jeśli szukasz recenzji jakiegoś kosmetyku, napisz do mnie w komentarzach lub na email. Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że go stosowałam i napiszę o tym notkę na blogu. Zachęcam również do zostania moim oficjalnym obserwatorem, ponieważ wtedy będziecie nabieżąco z recenzjami kosmetyków(które ukazywać się będą prawie codziennie). ;)

sobota, 3 września 2011

Cleanic, Chusteczki do demakijażu z formułą GrapeVit

Cleanic, Chusteczki do demakijażu z formułą GrapeVit
Opis: Chusteczki do demakijażu Cleanic z formułą GrapeVit szybko i skutecznie oczyszczają skórę twarzy i oczu z makijażu, nawet wodoodpornego. Wzbogacone specjalną formułą GrapeVit zawierającą olej z pestek winogron, proteiny sojowe oraz witaminę E. Olej z pestek winogron o właściwościach regenerujących, witalizujących i odżywczych, pomaga usunąć oznaki zmęczenia. Proteiny sojowe odbudowują barierę lipidową skóry, dzięki czemu cera jest bardziej napięta, wygładzona i ujędrniona. Natomiast witamina E neutralizuje wolne rodniki, opóźniając powstawanie pierwszych zmarszczek. Dzięki tym naturalnym składnikom skóra twarzy, szyi i dekolt jest wyjątkowo jędrna i dobrze odżywiona. Komfort stosowania chusteczek Cleanic z formułą GrapeVit zapewnia także praktyczne opakowanie z otwarciem POP-UP, które chroni chusteczki przed wysychaniem i gwarantuje bezpieczeństwo oraz higienę użycia.Formuła GrapeVit nie zawiera alkoholu, jest hypoalergiczna oraz testowana dermatologicznie.
Moja ocena: 3.Niestety, ale jestem na nie. Zdradziłam moje mleczko nagietkowe z powodu podróży do Hiszpanii. Wtedy też będąc w drogerii w oko wpadły mi te chusteczki. Kupiłam. Moim zdaniem o tyle o ile radzą sobie z demakijażem twarzy( podkład,puder,bronzer czy róż: JEDNAK W MAŁEJ ILOŚCI!) to demakijaż oczu to kompletna porażka. Uważam, że przede wszystkim to wina tego, że są bardzoo słabo nasączone. Nie radzą sobie ze zwykłym tuszem i cieniami(naprawdę skromnie nałożonymi), więc nawet nie ma sensu mówić o tuszu wodoodpornym. Przy ich stosowaniu właściwie przyzwyczaiłam się do wstawania z rana z efektem "pandy". Pomimo wielu moich prób użycia tych chusteczek do demakijażu oczu w ogóle się do nich nie przekonałam. Oto ogólne plusy i minusy:
+dobrze oczyszczają twarz
+świetnie sprawdzają się w upały, aby odświeżyć twarz
+fajny zapach
+praktyczne opakowanie, z dobrym zamknięciem dzięki któremu chusteczki nie wysychają.
+nie podrażniają oczu
+wydajne
+duża wielkość chusteczek
-przy demakijażu oczu zauważyłam chwilowe zaczerwienienie skóry i pieczenie
-nieźle trzeba się namachać przy demakijażu oczu, żeby coś zmyć
-są za mało nasączone
-w moim przypadku nie ma szans z demakijażem oczu, bo po prostu sobie z tym nie radzą.
Pozdrawiam i zapraszam do komentowania. Jeśli szukasz recenzji jakiegoś kosmetyku, napisz do mnie w komentarzach lub na email. Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że go stosowałam i napiszę o tym notkę na blogu.  Zachęcam również do zostania moim oficjalnym obserwatorem, ponieważ wtedy będziecie nabieżaco z recenzjami kosmetyków(które ukazywać się będą prawie codziennie). ;)

Cena: 9zł / 20szt. 

Marion, Hair Line,Płyn prostujący włosy

Marion, Hair Line,Płyn prostujący włosy
Opis:Płyn został stworzony specjalnie do prostowania włosów prostownicą, suszarką i szczotką. Doskonale rozprowadza się po włosach, długotrwale zapobiega puszeniu sie włosów, ujarzmia niesforne kosmyki, chroni włosy i nadaje im jedwabistą gładkość. Płyn prostujący doskonale rozprowadza sie po włosach dzięki zastosowaniu spray'u oraz oraz unikalne płynnej konsystencji opracowanej przez fryzjerów-stylistów. Receptura płynu prostującego to nowatorskie rozwiązanie, które gwarantuje długotrwały efekt doskonale prostych i jedwabistych włosów. Został on dodatkowo wzbogacony substancjami ochronnymi i nabłyszczającymi włosy. Dzięki innowacyjnym formułom uzyskiwany jest ekstremalny efekt doskonale prostych włosów przy jednoczesnym zdrowym i atrakcyjnym wyglądzie. Specjalna formuła płynu chroni włosy przed wysoką temperaturą, która wytwarza się przy prostowaniu włosów prostownicą lub suszarką.
Moja Ocena:1! Niestety, ale bardzo się na nim zawiodłam. Wychodzę z założenia, że można znaleźć tani, dobry kosmetyk jednak ten na pewno do nich nie należy. Właściwie plusów nie widzę w nim żadnym(no, może oprócz niskiej ceny), a oto minusy:
-nie chroni przed wysoką temperaturą
-nie pomaga w prostowaniu włosów
- mało wydajny
-duszący zapach
-trudno znaleźć go w sklepach
-trochę skleja włosy
-przetłuszcza włosy
-włosy słabo się po nim układają
Cena:8zł/150ml

czwartek, 1 września 2011

Bruno Banani, Pure woman,EDT

Bruno Banani, Pure woman ,EDT
Opis: Niebiańska kompozycja z piekła rodem – Pure Woman to zapach dla wszystkich aniołów, które chętnie igrają z ogniem. Rozpalający zmysły zapach wabi nutą głowy o przyciągającym i dezorientującym aromacie frezji, a zuchwale prowokujące owocowe esencje z czarnej porzeczki zachęcają do ekscytującego flirtu. Wielowarstwowa kompozycja cyklamenu i piwonii napotyka w centrum zapachu aromat egzotycznego mango, tworząc diabelską mieszankę, która kusi do spróbowania zakazanego owocu. Akordy drzewne i miękki zapach bursztynu ze słodką wanilią dają delikatne, pełne ciepła dopełnienie.
Nuty zapachowe:
nuta głowy: frezja, czarna porzeczka, zielona mandarynka,
nuta serca: cyklamen, piwonia, mango
nuta bazy: nuty drzewne, ambra, wanilia.

Moja ocena:5! To mój ulubiony zapach. Używałam 40ml przez całą zeszło roczną jesień i tegoroczną wiosnę i jeszcze mam 1/4 opakowania :) Uwielbiam go, szczególnie w chłodniejsze dni, mam wtedy wrażenie, że otula moje ciało swoim pięknym, ciepłym zapachem.Nie jest to typowy słodziak, o czym po części moze świadczyć różowy flakonik,chociaż nawet on jest bardziej brudnym,ciemnym różem niż cukierowym kolorem barbie. Jest to słodki zapach z mocnym pazurem. Moim zdaniem jest trwały i bardzo wydajny. Nie powala też jakąś bardzo wysoką ceną, wiec myślę, że warto go kupić. Pozdrawiam i z góry dziękuję za komentarze, zachęcam również do zostania moim oficjalnym obserwatorem, wtedy będziecie na bieżąco z każdą nową notką(będą się ukazywać właściwie codziennie). :) 

Cena:120zł/60ml

wtorek, 30 sierpnia 2011

Dax Cosmetics,Perfecta,krem dotleniający

Dax Cosmetics, Perfecta Cera Mieszana, Krem dotleniający na dzień i noc matujący i zwężający pory z Energią Q10
Opis: Dotleniający krem przeznaczony dla osób w każdym wieku, do specjalnej pielęgnacji cery mieszanej, czyli tłustej w strefie T i suchej na policzkach. Zawiera wyselekcjonowany z wiązówki błotnej kompleks o nazwie Sebocontrol, który w znaczący sposób ogranicza wydzielanie łoju, zwęża średnicę porów oraz działa antybakteryjnie. Mikroperły matujące chłoną z powierzchni skóry nadmiar sebum i likwidują nadmiar połysku nadając cerze długotrwały matowy wygląd. Dzięki aktywnie dotleniającej formule z Energią Q10, krem pobudza funkcje oddechowe komórek oraz międzykomórkowy przepływ energii. Poprawia koloryt, nawilża, a także odświeża i ożywia zmęczoną, szarą cerę. Zawiera mineralne filtry UVA/UVB.
 Przebadany dermatologicznie. Zarejestrowany w KSIoK. Nie testowano na zwierzętach. Nie zawiera tkanek zwierzęcych. 
Skład: Aqua, Paraffin Oil, Butylene Glycol, Spirea Ulmaria, Cross-linked Methyl Methacrylate, Glycerin, C14-22 Alkohol, C12-20 Alkyl Glucoside, Isopropyl Myristate, Dimethicone, Sodium Polyacrylate, C.I.77891, Propylene Glycol, Lecithin, Carnitine, Ubiquinone, Disodium EDTA, Ethylparaben, Methylparaben, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Parfum.
Moja opinia: 4. Krem jest rewelacyjny, ale ma mały minus: przy chociażby małym zimowym wysuszeniu skóry wszystko uwidoczni,więc wtedy lepiej przerzucić się na nawilżający.To teraz pora na zalety:
+ładnie matuje
+zmniejsza widoczność porów, nie zapychając ich
+mam wrażenie jakbym nałożyła delikatny puder w kolorze mojej skóry ;)
+przyjemny zapach
+szybko się wchłania i dobrze nadaje się pod podkład
-stosuję go tylko na dzień, ponieważ jest mało wydajny i po prostu bym na niego nie zarobiła :)
-szklany słoiczek jest ciężki, co szczególnie przeszkadza przy jakiś podróżach, wolałabym plastikowy słoiczek z większą zawartością kremu, któy sam w sobie jest bardzo dobry.
- niestety , ale bardzo rzadko bywa na promocjach.
Cena:20zł/50ml 


Wilkinson Sword, Xtreme3Beauty,maszynki do golenia

Wilkinson Sword, Xtreme 3 Beauty, Maszynka jednoczęściowa do golenia dla kobiet
Opis:Maszynka posiada ruchomą głowkę oraz 3 elastyczne ostrza dla precyzyjnego golenia. Dopasowują się one do konturów twarzy gwarantując komfortowe i dokładne golenie. Dwa paski nawilżające z aloesem i olejkiem jojoba zapobiegają podrażnieniom oraz wzmacniają ochronę podczas golenia (system dual comfort):
~jeden z wyciągiem z jojoba do przygotowania skóry do golenia
~drugi z aloesem do wygładzenia i ukojenia skóry po goleniu
Elastyczna, ruchoma główka maszynki zapewnia idealne dopasowanie się do konturów twarzy - 100% elastyczności! 
Moja ocena:5!Praktycznie wszystkie Wilkinosnki uwielbiam, ale ta to jest mistrzowska! NIGDY się nią nie poraniłam, a stosuję przez dobre pół roku.Nie wysusza nóg. W porównaniu z innymi jednorazówkami jest tania. Oczywiście jednorazówką to ona nie jest, ponieważ ostrza wolno się tępią(1 maszynka starcza mi na ok.2 miesiące,chociaż staram się wyrzucać je po ok.3 tygodniach). Ma praktyczny kształt, dobrze leży w dłoni. Ja widzę w niej same plusy. POLECAM!
Cena: 15zł/3szt. ( Udało mi się dostać na przecenie w drogerii sześciopak za 12zł, więc warto szukać na przecenach) 

Ziaja, Mleczko nagietkowe

Ziaja, Mleczko nagietkowe
Opis: Doskonale usuwa makijaż, zmiękcza i oczyszcza skórę, zapewniając uczucie świeżości. Reguluje stopień nawilżenia oraz natłuszczenia skóry. Skutecznie łagodzi podrażnienia. Nie narusza naturalnego pH skóry i przygotowuje ją do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych.
Substancje aktywne: ekstrakt z nagietka lekarskiego, Prowitamina B5 (D-panthenol), Witamina A, Witamina E.
Polecane szczególnie do cery normalnej i suchej.
Moja ocena:4+. Dobry, tani produkt na przeciętną kieszeń. Dobrze oczyszcza i zmywa makijaż, nie podrażnia skóry i oczu. Jednak jego małym minusem jest to, iż nie radził sobie z mocnym makijażem oczu. Nie jest to jednak dla mnie duży minus, ponieważ rzadko używam bardzo mocnego makijażu. ;)
Jest wydajny, mam go od początku czerwca i przy codziennym stosowaniu mam jeszcze pół buteleczki.
Polecam!
Cena:8,99zł/200ml

Schwarzkopf,Gliss Kur,Ultimate Repair natychmiastowa terapia

Schwarzkopf,Gliss Kur, Ultimate Repair natychmiastowa terapia 
Opis przed zakupem: Linia Gliss Kur Ultimate Repair została stworzona z myślą o włosach suchych i zniszczonych, które wymagają pielęgnacji zapewniającej nie tylko poprawę wyglądu (blask), ale i dogłębną regenerację. Dzięki potrójnie skoncentrowanemu Kompleksowi Płynnej Keratyny, identycznej z naturalnym budulcem fibryli, nawet najbardziej zniszczona struktura włosa może zostać odbudowana. W tym samym czasie dochodzi do odbudowania i wzmocnienia powierzchni włosa, wskutek czego włosy są nawet do 95% mniej łamliwe i błyszczące jak nigdy dotąd.
Moja opinia:5! Malutkie cudeńko za 4zł. Mam bardzo suche i zniszczone włosy, ponieważ codziennie je prostuję. Wiadomo, iż stosuję spray przed ciepłem prostownicy, jednak takie kosmetyki i tak nie za wiele dają. Głównym problemem moich włosów jest  ich suchość i rozdwojone końcówki. :( Jednakże ta odżywka,czy jak nazywa ją producent "natychmiastowa terapia" naprawdę pomaga. Moje włosy stały sie lśniące, bardziej nawilżone i przede wszystkim mam duużo mniej rozdwojonych końcówek. Jedna tubeczka starcza mi na 2-3 użycia. Polecam z czystym sercem! :)
PS. Włoski mają po niej śliczny zapach :)
Cena:3,99/20ml

poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Perfecta, No problem!, Żel do mycia twarzy

Dax Cosmetics,Perfecta, No problem!,Antybakteryjny żel do mycia twarzy
Opis producenta: Antybakteryjny żel do mycia twarzy z mikrogranulkami oraz ekologicznym wyciągiem z mango, triclosanem i alantoiną.
- dokładnie oczyszcza skórę
- odblokowuje i zmniejsza pory
- redukuje istniejące zmiany trądzikowe
- zapobiega powstawaniu zaskórników i wyprysków
- wygładza i koi podrażnienia
Skład: Aqua, Cocamidopropyl Betaine, Alcohol Denat, Glycerin, Polyvinyl Chloride, PEG-7, Glyceryl Cocoate, PVM/ MA, Decadiene Crosspolymer, Mangifera Indica Fruit Extract, Allantoin, Triclosan, Sodium Benzotriazolyl, Butylphenol Sulfonate, Buteth-3, Tributyl Citrate, Disodium EDTA, Sodium Hydroxide, 2-Bromo-2- Nitropropane-1,3-Diol, Ethylparaben, Methylparaben, Benzyl Salicylate, Citral, Benzyl Benzoate, Butylphenyl, Methylpropional, Linalool, Parfum.
Moja ocena: 3-. No cóż, na wiele nie liczyłam i wiele nie otrzymałam. Na pewno muszę zgodzić się z tym, że dobrze oczyszcza skórę. Zmian trądzikowych prawie nie posiadam. Faktycznie zauważyłam mniej różnych zaskórników i wyprysków, ale nie jestem przekonana, czy jest to zasługa tego żelu.  Niestety mam taką skórę, ze przez jakiś czas mam skórę jak niemowlak, a potem nagle nie wiadomo skąd pojawiają się zaskórniki,wypryski,rozszerzone pory. Pisząc już o porach: aktualnie mam ich trochę na nosie, jednak nie dostrzegłam żadnej zmiany w ich wyglądzie.Dużym minusem tego żelu są mini białe drobinki,które bardzo trudno zmyć z twarzy i trzeba się nieźle napucować, aby mieć wreszcie czystą buźkę. ;)
+fajny zapach
+cena
+dobrze oczyszcza
-trudność w zmywaniu
-brak działania na pory
-brak wydajności(dosłownie kilka użyć, a nie ma połowy opakowania)
Cena:13zł/150ml

AA,Ultra Odżywianie,Krem pod oczy

AA, Ultra odżywianie, Krem odżywczo-nawilżajacy pod oczy
Opis producenta:AA Oceanic Ultra Odżywianie Krem odżywczo-nawilżający pod oczy 15 ml - cera bardzo sucha Skóra wokół Twoich oczu jest bardzo sucha, delikatna i wygląda na zmęczoną? To znak, że potrzebuje głębokiego odżywienia, nawilżenia i pobudzenia procesów mikrokrążenia. Receptura Kremu odżywczo-nawilżającego pod oczy AA Ultra Odżywianie jest idealnie dostosowana do potrzeb Twojej skóry.
Składniki:
- Masło shea, olej jojoba i olej z pestek czarnej porzeczki doskonale odżywiają i regenerują skórę, przywracając zaburzoną równowagę hydrolipidową.
- Naturalna betaina głęboko nawilża skórę, przywraca jej miękkość i chroni przed przesuszeniem.
- Ekstrakty z Centella asiatica i nostrzyka żółtego regulują mikrokrążenie i działają przeciwobrzękowo.
- Witamina E oraz ekstrakt z kakao chronią komórki skóry przed działaniem wolnych rodników, zapewniając jej młody, zdrowy wygląd.
Rezultat:- skóra wokół oczu jest widocznie odżywiona i nawilżona, pozbawiona uczucia ściągania i oznak zmęczenia.
Stosowanie: - codziennie rano i wieczorem nanieś krem opuszkami palców, delikatnie wklepując w skórę wokół oczu.
Działanie: - optymalnie dobrane składniki aktywne zmniejszają widoczność cieni pod oczami oraz przynoszą ulgę zmęczonym oczom.
Moja ocena:5! W okresie zimowo-wiosennym potrzebowałam porządnie nawilżającego kremu pod oczy w przystępnej cenie, który zarazem byłby odpowiedni dla mojej wrażliwej w tych miejscach skóry. Krem z firmy AA sprawdził się w 100%. Mój problem z suchością i szorstkością skóry pod oczami zniknął.
+super nawilża i odżywia
+nie uczula
+jest bardzo wydajny(jedno op. starcza przy codziennym używaniu na ok.4 miesiące)
+idealnie nadaje się pod makijaż
+nie roluje się
+efekt nawilżenia utrzymuje się naprawdę długo
+niska cena.
Minusów według mnie brak. :) Polecam serdecznie!
Cena:13zł/15ml

COTY, Playboy, Play It Rock EDT

COTY, Playboy, Play It Rock EDT
Trochę słów z drogerii: "Czwarta odsłona zapachu z serii Playboy Play It dla kobiet. Ekscytujące i kobiece. Kwiatowy bukiet w połączeniu z słodkimi i pikantnymi nutami."

Nuta głowy: czerwona pomarańcza, kandyzowane jabłka, szafran
Nuta serca: frangipani, passiflora, kwiat pomarańczy
Nuta bazy: heban, paczula, bób tonka 

Moja ocena: 2
Moim zdaniem przesłodzony, za dużo można wyczuć owoców. Miałam wrażenie, że ten landrynkowo-pudrowy zapach unosi się nade mną jak jakaś różowa chmura.
Cóż na pewno ten zapach spodoba się niektórym dziewczynom, ale na pewno nie mi, ponieważ ja w perfumach cenię sobie niepowtarzalność i oryginalność.
Cena:60zł/50ml 

Coty,Playboy, Play It Spicy EDT

Coty,Playboy, Play It Spicy EDT
Zapewnienia przed kupnem:
"Play It Spicy – zniewolenie, Play It Lovely – flirt, Play It Sexy – kuszenie. Uwodzicielski zapach Play it Spicy sprawia, że on nie będzie mógł oderwać wzroku od kusicielki i poczuje się zniewolony. Nocą, w klubie, podczas imprezy, to dziewczyny rozdają karty... . Energetyczny, kwiatowy zapach Play It Spicy jest najseksowniejszym z trzech zapachów Playboy. Efektowny zapach na noc otwiera intensywna eksplozja granatu, koktajlu bellini i różowych jagód, które przywołują ducha olśniewających przyjęć. Serce zapachu uwodzi zmysły kwiatowym połączeniem eleganckiej lilii tygrysiej, passiflory i heliotropu. Łagodne nuty bazowe tworzą ambra, drzewo sandałowe oraz wyciąg z wanilii, nadając zapachowi trudnej do oparcia się zmysłowości. Po prostu „spicy”. "
Nuty zapachowe:
nuta głowy: czerwone jagody, owoc granatu, koktajl Bellini,
nuta serca: lilia, heliotrop, kwiat pasji,
nuta głębi: ambra, drzewo sandałowe, wanilia
Moja ocena:3+ na wstępie chcę zaznaczyć, że nie jest to perfum moich marzeń, po prostu dostałam flakonik 30ml na imieniny. Ogólnie moim zdaniem jest to jedyny z zapachów Playboya, który mogę znieść. Jednak nie oznacza to, że mi się podoba. Lubię różnorodne perfumy: te słodkie, jak i te mocniejsze, ale te wydają mi się po czasie trochę duszące i tandetne.
+ przystępna cena
+ utrzymuje się ok.7 godzin
+ ładny flakonik
+zapach dobrze się rozwija
+przypomina mi czekoladowego Axe ;) 
-jak dla mnie duszący i tandetny
-trochę syntetyczny
Może to wszystko przez to, że za dużo sobie obiecałam czytając składniki, liczyłam na coś unikalnego i nie spotykanego, a natrafiłam, no cóż: na moim zdaniem niedopracowany perfum.
Cena: 49zł/30ml 

Garnier, Rozświetlające mleczko

 Garnier, Rozświetlające mleczko do ciała
Kilka słów od producenta: "Czy mleczko do ciała Garnier Nawilżająca Pielęgnacja 7 Dni jest stworzone dla mnie?Tak, jeśli czujesz, że w ciągu dnia skóra ulega przesuszeniu i podrażnieniu. Tak, jeśli szukasz mleczka o lekkiej, szybko wchłaniającej się formule i przyjemnym zapachu, które długotrwale nawilży skórę, aby chronić ją przed ponownym przesuszeniem codziennie, 7 dni w tygodniu.
Czym się wyróżnia?Lekka i szybko wchłaniająca się formuła mleczka została wzbogacona o masło kakaowe i L-Bifidus*, aby wygładzić skórę i przywrócić jej blask. Twoja skóra na dłużej utrzymuje optymalny poziom nawilżenia.
Składniki aktywne:
L-Bifidus* - inspirowany probiotykami znajdującymi się w jogurtach naturalnych. L-Bifidus* wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry, chroniąc ją przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, takimi jak twarda woda, ogrzewanie, powodującymi nadmierne wysuszanie skóry.
Masło kakaowe - znane jest przede wszystkim z wysokiej zawartości naturalnych olejków, bogatych w składniki odżywcze i przeciwutleniacze, alby wspierać naturalne mechanizmy obronne komórek.
Rezultat:pełna blasku, wygładzona skóra, nawilżona przez 24 godziny (test instrumentalny na grupie 24 kobiet)
Udowodniona skuteczność już po 7 dniach stosowania (pomiar kliniczny po tygodniu stosowania produktu, przeprowadzono na grupie 40 kobiet):
zmniejszenie szorstkości -46%
zmniejszenie wysuszenia skóry -53%
większa sprężystość skóry +41%
Moja ocena: 5- Z czystym sumieniem polecam.
+pięknie pachnie masłem kakaowym
+szybko się wchłania
+dobrze nawilża przy regularnym stosowaniu
+cena odpowiednia do jakości
+wygodny w użyciu 
+niepozostawia tłustego filmu 
-mam trudności z wykorzystaniem go do końca,co wpływa na jego wydajność
-nie widzę efektu rozświetlenia, ale wynagradza mi to porządne nawilżenie ;)

Naprawdę serdecznie Wam polecam, warto go wypróbować. :) 

Cena:14zł/250ml, 20zł/400ml  

Kosmetyki do opalania - recenzje. :)

Mam śniadą skórę, więc nie będę przedstawiać Wam kosmetyków z wyskoimi filtrami np. 50, bo takowych nie potrzebuję. Jednak mam nadzieję, że recenzje poniższych kosmetyków przydadzą się Wam:
 1. Avon, Sztyft SPF 30 - Krem do twarzy SPF20
Moja ocena : 5 
Sztyft powinno się stosować szczególnie na:usta,nos,uszy.
Moim zdaniem jest rewelacyjny.Wydajny, nie tworzy filmu na twarzy, nie roluje się,dobrze chroni twarz i wrażliwe na słońce części ciała. Jedynym małym minusem może być to, że świeci się po nim cera, ale jest to jednakże chwilowe i nieuciążliwe. :) Serdecznie polecam.
Cena:19zł




 2.Avon, Nawilżające mleczko do opalania do skóry wrażliwej SPF 25.
Moja ocena:5-
Zawsze stosuję go w pierwszych dwóch dniach opalania i sprawdza się niezawodnie. Nie ma zapachu, nie uczulił mojej wrażliwej skóry. Jedynym jak dla mnie sporym minusem jest jego wydajność, która pozostawia wiele do życzenia, jest dość gęsty i ciężko się rozsmarowywuje. Dlatego też trzeba go dużo nałożyć.
cena:27zł





 3.Avon,Nawilżające mleczko ochronne w sprayu do skóry wrażliwej SPF 15
Moja ocena:3
Mleczko-spray sprawuje się całkiem nieźle, ale właśnie jak to nazwać?! 
Jak dla mnie jest to trochę dziwne rozwiązanie, ponieważ w środku opakowania znajduje się gęste mleczko, które po kliknięciu rozpryskuje się na wszystko wokół tylko nie na skórę. A więc, trzeba uważać na ubrania,osoby w bliskim otoczeniu, ręczniki itd. Kolejnym minusem jest to, że nie można wykorzystać go do końca nad czym bardzo ubolewam, bo lubię kosmetyki dobre i wydajne. Pomimo powyższych minusów jest to dobre mleczko, które wymaga dużej uwagi przy jego uzytkowaniu.
Cena:25zł

4.Avon, Balsam z beta-karotenem przyspieszający i wzmacniający opaleniznę.
Moja ocena:5!
Mój ulubiony słoneczny kosmetyk od wielu lat. Niestety nie posiada filtra, ale nie przeszkadza mi to, ponieważ nie stosuję go na plaży. Używam go np. na krótki wypad na jezioro, do pracy (pracuję na świeżym powietrzu), do opalania na balkonie. Oczywiście nie stosuję go w godzinach 12-15 bo jak wiadomo słońce świeci wtedy najbardziej. 
Uważam, że jest naprawdę fajnym kosmetykiem, który może przyspieszyć opaleniznę. Wzmocnienia nie zauważyłam , ale to może przez to, iż u mnie juz nie ma co wzmacniać. ;) 
Cena:20zł

5.  Soraya, Balsam utrwalający opaleniznę
Moja ocena: 4+
Producent zachwala go jako balsam ultranawilżający,  który przedłuży i utrwali naszą opaleniznę. Opisał również pobieżnie jego skład : np. karmel,beta-karoten,algi morskie,wit.E. Moim zdaniem jesy wydajny, tani i fajnie nawilża skórę. Czy utrwala? 
 Cóż jest koniec sierpnia, nadal utrzymuję swoją opaleniznę, ale jest to bardziej zasługa ogólnej systematycznej pielęgnacji, a nie balsamu cud. Więc uważając, że stosując tylko ten balsam osiągniemy wyżej wymienione cele producenta, chyba czeka nas rozczarowanie. :)  
Cena:13zł

Może macie własne opinie na temat powyższych kosmetyków?! Piszcie w komentarzach :)                    

Wspomnienia z Hiszpanii :)

W tym roku 8 dni spędziłam w miejscowości Calella w Hiszpanii. Mogłabym duużo pisać o całym obozie, ale postaram się napisać wszystko w dużym skrócie. Mieszkałam w hotelu TOP Olympic ***. Cały hotel ogólnie bardzo mi się podobał. Przepyszne jedzenie, bardzo miła obsługa, posługująca się angielskim. Standard pokoi był okej:łazienka,balkon,tv,wygodne łóżka,dosyć duże pokoje(miałam czteroosobowy). Miałam to szczęście, że trafiłam na bardzo luzackich opiekunów, co mi osobiście bardzo odpowiadało, tak jak z resztą innym. Ogólnie całe miasteczko jest cudowne. Znajdziecie w nim wiele supermarketów(przy głównej ulicy, do której jest kilka kroków), Mango,Bershka,Pimkie,Stradivarius, sklepów z pierdółkami,ulicznych artystów. STRZEŻCIE SIĘ TZW. CIABATYCH! Ogólnie to porywają i gwałcą, czasami nawet zabijają. Więc najlepiej chodźcie w grupach min.3-4 osobowych i gdy sprzedawca w sklepie zaczyna mówić do Was teksty typu: " to ja zaraz poproszę kolegów o przyniesienie tej chustki w innych kolorach" natychmiast wychodźcie! Bo to może się dla was naprawdę źle skończyć. Jeśli chodzi o kupowanie to istnieje ta sama zasada,co we Włoszech: najpierw się targuj!jest wiele przedmiotów, które opłaca się przywieźć z Hiszpanii np. markowe ubrania po dużych przecenach,alkohol,naczynia ceramiczne,biżuterię,piękne wachlarze(ok.1euro), różne gadżety np. z ludźmi tańczącymi flamenco czy walczącymi z bykami, kaskaniety,oliwę z oliwek, słodycze(polecam wielkie pudło żelek w pobliskim supermarku[idąc główną ulicą, skręcacie w lewo przy parku] cena ok.2-3euro)Możecie również spotkać afrykanki robiące takie charakterystyczne warkoczyki(zdjęcia poniżej) za ok.50euro. Moim zdaniem cena nie jest równa efektowi, ale to osobisty wybór. :)
Jako wycieczki fakultatywne wybrałam:Barcelonę,Lloret de Mar, Atlanticę(park wodny).
O ostatnim to właściwie nie ma co pisać, bo było strasznie nudno. Lloret de mar to piękna miejscowość, gdzie można stracić sporo euro na zakupach , więc weźcie ze sobą trochę więcej. No i oczywiście Barcelona( polecam centrum handlowe przy porcie-świetne sklepy i niskie ceny[sklep FC. Barcelony]), dużo zwiedzania i duużo chodzenie, ale warto! Niezapomniane zakupy na La Ramblach! :D
Jeśli macie jakieś pytania dotyczące Hiszpanii lub Włoch, piszcie w komentarzach pod odpowiednim wpisem. Pozdrawiam! Trochę zdjęć:










Wspomnienia z Włoch. :)

Chciałam was przeprosić za moją długą nieobecność, ale wiadomo jak to jest: końcówka roku szkolnego, a potem wyjazdy wakacyjne, w domu jest się gościem.
Do Włoch pojechałam rok temu na obóz. Mieszkałam w ośrodku dla dzieci i młodzieży BELLELLI/BLU MARE/LA PERLA w Cesenatico[czyt.czesenatiko]. Niestety trafiłam do sześcioosobowego pokoju, co jest równo znaczne z dłuugimi kolejkami z łazienki z rana i wieczorem, małą ilością kontaktów oraz ogólną ciasnotą. Jednak moje współlokatorki wynagrodziły mi wszystkie niewygody. Jeśli chodzi o jedzenie w ośrodku, była to kuchnia włoska, czyli na zmianę: makaron i lasagne, raz na jeden obóz była pizza. :)
Dużą zaleta ośrodka jest jego położenie. Do morza macie dosłownie kilka kroków, no i oczywiście leżycie na prywatnej plaży z leżakami. Niedaleko położony jest supermarket, przypominający polskiego Lidla. Polecam wam serdecznie robienie w nim zakupów, ponieważ ma naprawdę konkurencyjne ceny, w stosunku  do małych prywatnych sklepików. W każdą środę odbywa się targ. Możecie na nim znaleźć piękne chusty,szaliki,biżuterię,ceramiczne naczynia, hand-made i różne lokalne "pierdółki", które możecie kupić bliskim. TARGUJCIE SIĘ! Włosi bardzo szybko schodzą z cen. Jednak przydatna jest przy tym chociaż minimalna znajomość języka włoskiego, bo z angielskim u nich słabo. Polecam Wam również spacer do portu, odwiedzenie tamtejszego kościoła oraz pójście na przepyszne lody( wychodząc z kościoła w prawo i około 3 minuty prosto).
Jeśli chodzi o wycieczki fakultatywne byłam w Rzymie, San Marino, Wenecji i Mirabilandii.  O Rzymie i Wenecji myślę, że nie trzeba wiele pisać. Napewno warto wspomnieć o tym, że wycieczki są bardzo męczące i warto ubrać wygodne buty. W Wenecji można kupić przepiąkna biżuterię, chociaż nie należy ona do najtańszych moim zdaniem warto ją kupić. Zwiedzając Wenecję pewnie pilot zaprowadzi was do malutkiej pizzerni, gdzie sprzedają pizzę na kawałki( jest naprawdę pyszna!). W Rzymie, jeśli macie jakąś wierzącą i praktykującą osobę, której chcecie zrobić prezent polecam: różane różańce(ich zapach jest po prostu cudowny, z resztą są po prostu śliczne!).Do zakupu w Watykanie. Oczywiście, aby wejść do kościołów w Rzymie nalezy miec odpowiedni strój, więc odkryte ramiona i szorty odpadają. 
Na San Marino radzę przeznaczyć Wam naprawdę sporo kasy.  Jest tam ogromny wybór perfum, takich jak Dior, Armani,Chanel itd.(oczywiście podróbki, ale bardzo tanie i bardzo długo utrzymujące się na ciele), alkoholi(polecam sklepik prowadzony przez Polaka-górala, powinniście rozpoznać :) ) oraz pięknych torebek i innych wyrobów skórzanych, które mozna kupić po okazyjnej cenie. : D Jeśli chodzi o Mirabilandię, czyli park rozrywki, polecam wszystkim, którzy sś spragnieni mocnych wrażeń. 
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie! : * 
Trochę zdjęć: